Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

niedziela, 30 września 2012

Młyn


Rodzina? Praca? Miłość? Przyjaciele?
Młyn codzienności wszystko w proch przemiele.
Wczoraj uciekło, jutro niewiadome.
Dziś, między kowadłem, a młotem utkwione.
Ciekawe, kto na końcu czasu powie:
Jak Hiob odchodzę syty dni, druhowie.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz