O biznesmenach, politykach,
dyrektorach i innych smykach:
Oni pracują co niedzielę,
podczas stosunku i w kościele,
przez sen, w kawiarni, jak w kieracie,
a wy się wciąż opier... migacie.
Brakuje czasu im dla rodzin,
stres i nie starcza wszystkich godzin,
dwadzieścia cztery w każdej z dób.
Co w zamian? Szmal i więcej dup?
A ty co? Chcesz pieniążki brać?
Ciesz się gdy pracę masz, psia mać.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz