Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
poniedziałek, 31 sierpnia 2015
Wciąż szukasz
Wciąż szukasz księcia z bajki?
Niestety jestem już zajęty,
a i plan skoków w bok, obecnie,
mam wypełniony i napięty.
Ale się staraj nieustannie
i nie rezygnuj, nie wątp w siebie,
może się któraś rozchoruje,
znudzi, i wezmę się za Ciebie.
Chyba że jesteś wyjątkowa,
nie masz humorów, bólów głowy,
a mnie uwielbiasz ponad wszystko,
i niepojęte masz walory.
Jestem mężczyzną już niemłodym,
pozycja mnie nobilituje,
wśród licznych pokus, kobiet młodszych
ikra się we mnie wręcz gotuje.
Przepraszam za przejęzyczenie,
wcale nie robię wręcz tych rzeczy,
po to płeć piękna jest na świecie,
by członki jej powierzać pieczy.
Lecz to nie wszystko, baczyć muszę,
żeby nie popaść w mezaliansy,
to piszę ja, prosty wyrobnik
norweskiej budowlanej hansy*
*hansa - grupa, ze staro-wysoko-niemieckiego.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Tak, wciąż szukam, jestem wyjątkowa,
OdpowiedzUsuńChętna, sprawna, piękna i zawsze gotowa.
Kiedyś Ci już pisałam, Mój Drogi Autorze,
Iż żałuję okrutnie, że dzieli nas morze.
Ale zgodnie z wytyczną daną w tej to fraszce
Będę czekała wytrwale aż Ci się wnet zachce.
Mam kochanków kilku, no i co takiego?!
Żaden z nich nie czuje jak ja bluesa tego.
Mezalians? Głupstwo. Tu nie stoję o to.
Ważne by miał klasę i gardził głupotą.
Głupotą nie gardzę,
OdpowiedzUsuńsam jestem jej pełny,
a w głowie, miast mózgu,
mam kołtun bawełny.
Uwielbiam poczucie humoru Twoję
OdpowiedzUsuńsamokrytykę i pełną kontrolę.
;-)