Świstki
nie-codzienne świŃstki powszednie
Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
niedziela, 26 stycznia 2014
Pierwsza randka - na dwa instrumenty: dmuchany i dęty
Z komentarzy
do "
Pierwsza randka
"
Domino :
Pierwsza randka, czy może jazda próbna? ;)
maszkar :
Jak by nie nazwał,
kiedy w rozsypkę
idą koafiury,
musi być czuć swąd
przypalanej skóry.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta ( Atom )
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz