Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

sobota, 15 marca 2014

Na fujarce


Fujarkę, inaczej mówiąc,
tak zwany flet prosty,
dmuchaj, ciągnij, oblizuj,
a uleczysz krosty,
usta się uwydatnią
bez kropli botoksu
i mastka doda werwy
skuteczniej od koksu,
cera wysubtelnieje
jedwabiem, muślinem,
na koniec nie charcz, nie pluj,
tylko przepij winem.


2 komentarze :

  1. Święte słowa, moje panie,
    trzeba grać na flecie.
    Szyja wtedy się wyciąga.
    Profil? Jak na diecie.
    Nic nie zwisa ci pod brodą,
    jesteś coraz młodsza.
    Dołącz trochę ćwiczeń sexy
    i wszystkiemu sprostasz.
    :-D

    OdpowiedzUsuń
  2. Znałem ja jednego
    co mu hurmem grano,
    flet u niego cieńszy glisty,
    ale po kolano.

    OdpowiedzUsuń