Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Wyznanie grzechów


Znasz moje grzechy najtajniejsze,
od narodzenia do dziś dnia,
skromniutkie, znaczne, najczarniejsze,
nie raz wyznałem je do cna,

głośno, ze łzami i głęboko,
paznokcie gryząc aż do krwi.
Hojnie wybaczasz tam wysoko,
lecz nadal we mnie każdy tkwi.

Wszystkie pamiętam grzechy, słowo,
od Oslo aż po Lubichowo,
kornie za każdy z nich dziękuję,
każdy poprawić obiecuję.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz