Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.
środa, 16 stycznia 2013
Malutki - rodzinne pogwarki
Słoneczko świeciło cudnie,
skrzyło się w mroźnej gali.
Pod szkołą tata z synkiem
na swą kobietkę czekali.
I wyszła. Z przyjaciółką.
Po zdanym egzaminie.
Obydwie piękne, radosne.
Zdały. Widać po minie.
Psiapsiułka mamy do malca
z uśmiechem, w czapce na opak:
- Ale z ciebie Alanek
całkiem przystojny chłopak.
Nie zawstydziła go jednak.
Odpalił w sposób krótki:
-Nie podrywaj mnie,halo,
ja jestem za malutki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz