nie-codzienne świŃstki powszednie
Trafne spostrzeżenieWiem cośkolwiek o tymWystarczy jedno spojrzenie,Ruch biodrem lub dotykI w dziadku rodzi się młodzianOdchodzi precz sklerotykCzasem sobie tak myślęCzy oni nie udają?Kiedy brak im kochankiW niepamięć popadają
O do stokroć, spójrzcie sami,ktoś mi tutaj bisurmani,pewnie jakaś siksa młoda,że od "dziadków" lży nieboga.Potem wszakże to wyłożę,pierwej gąskę rzucę w łoże.
Oj, jak lubię te wykłady!Rada byłabym pogrzeszyć :)Masz zapewne dużo rady,Więc skomlenia sio! Wypieprzyć!
Co do tego "wypieprzenia",wolę divy od "skomlenia",z charakterem, wiek podrzędny,ważny efekt pierwszorzędny.
Trafne spostrzeżenie
OdpowiedzUsuńWiem cośkolwiek o tym
Wystarczy jedno spojrzenie,
Ruch biodrem lub dotyk
I w dziadku rodzi się młodzian
Odchodzi precz sklerotyk
Czasem sobie tak myślę
Czy oni nie udają?
Kiedy brak im kochanki
W niepamięć popadają
O do stokroć, spójrzcie sami,
OdpowiedzUsuńktoś mi tutaj bisurmani,
pewnie jakaś siksa młoda,
że od "dziadków" lży nieboga.
Potem wszakże to wyłożę,
pierwej gąskę rzucę w łoże.
Oj, jak lubię te wykłady!
OdpowiedzUsuńRada byłabym pogrzeszyć :)
Masz zapewne dużo rady,
Więc skomlenia sio! Wypieprzyć!
Co do tego "wypieprzenia",
OdpowiedzUsuńwolę divy od "skomlenia",
z charakterem, wiek podrzędny,
ważny efekt pierwszorzędny.