Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

niedziela, 8 grudnia 2013

Słowo ma moc


Słowo ma moc stwórczą,
nim uczyniono niebiosa i ziemię.
Cóż dziwnego, że na dźwięk słowa
rozkosznie majtki gubi żeńskie plemię?

Na słowo spadają ciuszki,
tak staje się ciałem,
zmysłowym, kuszącym, nagim,
dziką naturą. Cuda niebywałe.

Zamiast rozbierać, zrywać,
w sobotę czy czwartek,
używaj werbalnej sztuki
zdejmowania majtek.

Gdy maestrii dostąpisz,
wyższy poziom czeka,
werbalne szczytowanie,
to ci eureka.


3 komentarze :

  1. Bo słowo jak brzytwa- tnąc, pozostawia blizny
    Lecz umiejętnie użyte, przetnie gumkę od bielizny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kobieta czułych słów spragniona
    Wszystkie uprzedzenia pokona
    Będzie cud-kochanką lub dziwką
    Tylko nie tnij słowem jak brzytwą.

    OdpowiedzUsuń
  3. ..."przetnie gumkę od bielizny."
    Potem tknąć karku, szyi,
    ramion, dłoni,uszu,
    płomiennym pocałunkiem
    zadać animuszu,
    pieścić piersi, ssać sutki,
    pępek i podbrzusze,
    zdobyć wzgórek łonowy
    nim do wnętrza, nuże...
    A wszystko świeżym słowem,
    wycyzelowanym,
    aż adresatce puszczą
    powodziowe tamy.

    OdpowiedzUsuń