Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

wtorek, 23 października 2012

Kula


Nad głową firmament,
pod stopami ziemia,
Z nieba lecą gwiazdy,
w dole wrze biochemia.
Ludzie tacy piękni,
krajobrazy z bajek,
sznury samochodów,
na skwerku gra grajek...
A ja sobie siedzę
w kryształowej kuli.
Nic z tego wszystkiego
do mnie się nie tuli.
Widzę wszystko, słyszę
i jestem widziany.
lecz nikt mnie nie dotknie
przez szklane ekrany.
A choćby i zechciał
to nie ma dostępu.
W kuli cisza, spokój,
nic nie ma przystępu.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz