Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

sobota, 27 czerwca 2015

Bartek - Chciałbym



Foto 2007










Chciałbym mieć to w dupie wszystko przychodzi z trudem
Kolejny dzień roboty myśli zwalczyć nie umiem
Tyle pytań które niedawno były jasne
Teraz czuję jak promień życia we mnie gaśnie
Brak we mnie tej iskry która mnie odpalała
Z każdym dniem gdy nastała pora poranna
Coś się zaczęło sypać ciągnąć za sobą nieszczęście
Pytam Boże kiedy to się skończy wreszcie
Nareszcie miałem cel miałem chęć do życia
Teraz znów problem dawnego ja już nie widać
Znów naszła wena i znów chęć napisać
Że życie na nas czyha i prowadzi nas drogami krętymi
A co się stało z tymi którym tak jak mnie zabrakło siły
Kiedy to się skończy Boże miły
Odmień mój los choć raz możesz się wysilić
Ile razy tak było ej miałem swoje plany
Pieniądz miał mi pomóc przez pieniądz zrujnowany
Chciałem mieć tą miłość lecz w miłości niespełniony
Chciałem mieć w życiu wszystko lecz od tego odsuwany
Ile razy tak było ile razy tak będzie
Ból czuje serce ja załamuję ręce
Ciągle pędzę a do jakiego celu zmierzam
Brak we mnie ufności sam sobie nie zawierzam
By nadzieja i marzenia stały się rzeczywistością
Przecież to głupota a do tego ludzie dążą
Gdy ja już przestałem podczas gdy zrozumiałem
Wiesz nie wszystko się ułożyło jak chciałem
Nawet ten co miał stwierdzić o tym sam
Nieudane plany a więc niespełnione życie
Nic nie rozumiecie bo wy tego nie widzicie
Powiedz ile można ciągnąć takie życie


PS. 1. Czas powstania tekstu prawdopodobnie 2007 r.
Nigdy nie był gotów szczerze porozmawiać. Jakim sposobem stary może zrozumieć młodego? Czy stary był kiedy młody? Albo zeżarła to demencja. Nie podejrzewał jak bardzo nasza wrażliwość jest podobna. Byłem nie mniej zamknięty. Wobec wszystkich.
 2. Przedstawiam teksty tak jak zostały zapisane. Poddaję je tylko drobnej korekcie bez głębszej ingerencji. Bez względu na to jaki jest Bartosz, nie wstydzę się. Nie wstydzę się swoich dzieci.
 3. Pragnę podziękować wszystkim, bez wyjątku, za komentarze do postów poświęconych mojemu synowi. Sam staram się oszczędzać słowa i nie wcinać się. Gdy już uda mi się zebrać wszystkie teksty Bartka, uporządkuję je i umieszczę w jednym tomiku, z jego zdjęciami i grafikami. Jeśli chodzi o utwory muzyczne, przyznaję że rzecz nie jest prosta. Mam za mało informacji, a nie chcę naruszyć cudzych praw. Po prawdzie bardziej mnie interesuje to co miał do powiedzenia, rytm jest drugorzędny.
 4. Chcemy w miejscu pochówku postawić skromny nagrobek. Zwykła płyta w lekkim pochyleniu z wygrawerowanym zdjęciem Bartka, danymi i jakimś cytatem jego autorstwa. Chętnie ulegnę dobrym pomysłom. Co do fotografii, prócz tych dwóch ostatnich z jego telefonu dysponuję jedynie z 2012 roku i wstecz. Nie ma tego dużo. Może ktoś ma coś w swoich zbiorach godnego umieszczenia na płycie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Sam nie decyduję. Pozostawiam swobodę rodzeństwu Bartka, tusząc że przychylą się do moich sugestii. Mój e-mail będzie teraz widoczny na stronie głównej po prawej.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz