Blog nie dla wrażliwców, zawiera gorszące treści, rozum ich nie ogarnia, sedno się w dupie mieści.

wtorek, 25 grudnia 2012

Wigilijny podarek


Stałaś się podarkiem
moim pod choinkę.
Patrzę w oczy, widzę
rozigraną minkę.
Wziąłem Cię na stole
świątecznym, na sianku,
by igły choinki
nie kłuły kochanków.
Karp wyskoczył z misy,
kutia już wylana,
barszcz zbryzgał pośladki,
rozkosz dokonana.


Brak komentarzy :

Prześlij komentarz